Po zakończeniu zimnej wojny wraz z rozpadem ZSRR układ sił supermocarstw zamrożony został w ramach porozumień START jako rozwinięcia układu INF z 1987 roku. Wyjście USA z układu INF (eliminacji sił nuklearnych średniego zasięgu) w 2019 r. przypięczętowało proces odchodzenia od porozumień kończących zimną wojnę i przejście do nowej rywalizacji i o podobnym charakterze. Walnym krokiem do niej było wkroczenie wojsk rosyjskich na Ukrainę w 2014 r. i nielegalna aneksja Krymu przez Rosję. Równowaga strategiczna dawnych supermocarstw i regulujący jej logikę paradygmat gwarantowanego wzajemnego zniszczenia zostały zachowane po rozpadzie ZSRR, ale przewaga sił konwencjonalnych i technologii wojskowych w wymiarze globalnym znalazła się po stronie USA. W Europie Rosja odbowująca imperialną potęgę pod władzą W. Putina zdołała jednak ponownie zdobyć pozycję najsilniejszego mocarstwa konwencjonalnego, dysponując zarazem miażdżącą przewagą nuklearną. Czy inwestycje w stacje obrony przeciwrakietowej Aegis Ashore oraz baterie Patriot wystarczą do stworzenia równowagi regionalnej poprzez wyposażenie obronne i odstraszą potencjalnego agresora?